W Minecraft nie ma złego sposobu na grę (co znacznie pociesza mnie za każdym razem, gdy tracę ekwipunek dzięki wyjątkowo upartemu zombie). W tytuł ten można jednak grać na różne sposoby. Zastanawiasz się, o jakich sposobach mowa? Bez obaw! Dziś zgłębimy ten temat metodą prób i błędów.. (Uwaga: odpowiedzialność za utratę ekwipunku ponosi wyłącznie czytelnik, a nie ja – ciut bardziej doświadczona w przetrwaniu, ale wciąż początkująca autorka tego artykułu).
- Zaraz, co masz na myśli przez „utratę ekwipunku”?
Jeśli czujesz się pewnie, przewiń w dół, aby poczytać o mobach, jedzeniu, budowaniu lub eksplorowaniu. Możesz też zostać ze mną i dowiedzieć się wszystkiego! Zaczynamy? Że co, boisz się? Bez obaw, czas rzucić się na głęboką wodę.
- Zaraz, jaką wodę? I jak głęboką? Czy jest w niej wystarczająco bąbelków powietrza? Sophie? Sophie!
Udostępnij tę historię